Uniesienia serc, dusz i ciał oraz włosów

Bez względu na wiek płeć, kolor skóry, wyznanie, to, którego kaczora wolimy czy jakiej orientacji seksualnej jesteśmy – miłość dla każdego z nas jest czymś niezwykłym, daje siłę, pomaga przezwyciężyć praktycznie wszystkie problemy, uzbraja w poczucie spełnienia i bezpieczeństwa. Trzeba jednak pamiętać, że gdy już doświadczymy miłości, warto ją pielęgnować, okazywać w każdy możliwy sposób, i doskonałym dniem do tego jest święto zakochanych, czyli Walentynki, które już na dobre zadomowiły się w naszych głowach i sercach. Prawda jest taka, że uwielbiamy dostawać prezenty, i to ściema, że lubią je tylko kobiety. Może my, mężczyźni, nie oczekujemy tego tak bardzo jak nasze piękniejsze połówki, ale nie ma co ukrywać – to jest po prostu miłe.

Mężczyźni mają w walentynki łatwo. Butelka wina, bukiet kwiatów, romantyczna kolacja – to klasyki, które sprawdzą się dosłownie zawsze, i wywołają uśmiech na twarzach naszych kobiet. Drugim połówkom bywa w tym dniu trudniej, zwłaszcza gdy liczba skarpetek i bokserek zaczęła przekraczać w szafie stany alarmowe niczym  Odra w 97′. Dodatkowo często słyszę „Nie mam pojęcia, co fajnego kupić mojemu staremu”. Dlatego dziś chciałbym przedstawić kilka kosmetyków, które mogą idealnie sprawdzić się na tą okazję!

Pomadowy świr 

Jeżeli twój facet jest pomadowym świrem, uwielbia, gdy jego włosy są idealnie ułożone, a do tego chce miec na nich połysk, to polecam pomadę od ekipy JNL – Valentino. Jest to wodna pomada, która cechuje się dość mocnym chwytem, sporym połyskiem, ale nie tworzy na włosach nadmiernej skorupki, więc spokojnie można przeczesywać włosy w ciągu dnia. Pomada nadaje się idealnie do klasycznych, czesanych fryzur. Dodatkowo produkt znajduje się w iście rozkosznej, różowej puszce, na której kupidyn rozdaje swoje strzały amora. Zapach? pyszne wiśniowe ciasto, sprawi, że po prostu będziesz chciała schrupać swojego partnera! Produkt znajdziecie na stronie www.dlabrodacza.pl.

Viking

Coś dla brodacza? Proszę bardzo! Na walentynki wprost idealnie sprawdzi się olejek do brody 69 z feromonem od Toma Horna. Nie dość, że ma dość sugestywną nazwę, to jeszcze skrywa w swoim składzie dodatek feromonu, który sprawi, że twój Viking wyda ci się jeszcze atrakcyjniejszy i będziesz chciała z nim robić rzeczy, które nie śniły się fizjologom! Olejek ma fantastyczny skład, dzięki któremu doskonale zmiękcza brodę oraz sprawia, że włos dużo łatwiej ułożyć. Wreszcie ucichną krzyki „weź sie ogól, bo wyglądasz jak żul!”. Zapach to połączenie eleganckiej skóry ze słodkimi malinami. Olejek zdecydowanie wpływa na dobry nastrój posiadacza i jego otoczenia. Dostępny tu www.tomhornoutlaw.com.

Jak pupcia

A może twój mężczyzna uwielbia mieć twarz gładką jak pupcia niemowlęcia, dlatego goli się niemal codziennie? Wtedy idealnym prezentem będzie niebiańska woda po goleniu od Kanclerskiego – Frater Angelus. Woda znakomicie niweluje podrażnienia i zaczerwienienia, a dodatkowo tworzy przyjemny film, który powoduje, że skóra jest odpowiednio nawilżona i nie swędzi. Woda praktycznie nie daje nieprzyjemnego pieczenia po aplikacji. Zapach to coś, co sprawi, że nie będziesz chciała oderwać się od swojego starego! Piękna, słodka, balsamiczna woń drzewa sandałowego zmieszana z kwiatową nutą sprawią, że oboje poczujecie się jak w niebie. Sprawdź ją: www.dlabrodacza.pl.

Swój[twój] chłop

Chcesz kupić coś nieoczywistego, a twój chłop nie boi się nowości? Koniecznie spraw mu kojący balsam do miejsc intymnych od Kovalite – „de-sweat! ball balm”. Jest to produkt na wskroś uniwersalny i znakomicie sprawdzi się jako rzecz po goleniu tu i ówdzie oraz nawilżający krem, który łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia skóry. Balsam odpowiada też za redukcję nieprzyjemnego zapachu. Ball Balm nadaje skórze przyjemną miękkość i poślizg, co może się przydać nie tylko w walentynkowy wieczór! Ten balsam to prawdziwy sprzymierzeniec świadomego mężczyzny. Produkt znajdziecie na www.kovalite.com.

Siedem w jednym

Jeżeli jednak masz pod dachem typ „jeden krem do wszystkiego”, to i tutaj znajdę świetne rozwiązanie. Krem Multitool od Cyrulicy to produkt nadający się dosłownie do wszystkiego. Jego skład sprawia, że zadba o skórę twarzy twojego faceta bardzo wszechstronnie. Produkt ten można stosować na dzień, na noc oraz jako produkt po goleniu. Składniki aktywne sprawiają, że nadaje się do każdego typu skóry. Po zastosowaniu kremu skóra będzie mięciutka i pełna blasku, a jednocześnie bez podrażnień. Multitool jest zamknięty w butelce typu Airless, co sprawia, że do środka nie dostają się zanieczyszczenia. Mamy też 100% pewności, że zużyjemy go do ostatniej kropli. Krem znajdziecie na www.dlabrodacza.pl.

So fresh so clean

Każdą pielęgnację należy rozpocząć od oczyszczania twarzy, dlatego podaruj swojemu facetowi oczyszczający żel do mycia twarzy od marki ZEW for Men. Produkt jest dostępny w wersji zarówno dla cery suchej, jak i tłustej/mieszanej. Oba doskonale oczyszczają twarz, a przy tym są bardzo delikatne i pozostawiają skórę miękką, nawilżoną oraz przyjemnie odświeżoną. Produkty te nie tylko zadbają o zmycie trudów dnia codziennego, ale i o stan skóry twojego partnera. Oba żele znajdziecie na www.poczujzew.pl.

Mam nadzieję, że kilka wymienionych produktów ułatwi ci wybór prezentu dla swojego partnera. A najważniejsze w tym dniu i tak jest spędzenie czasu we dwoje. W pędzącym życiu, trudach dnia, codzienności pełnej wyzwań i stresu takie chwile przepełnione miłością – mogą się okazać bezcenne i nie są dostępne na żadnej stronie ☺ No i postarajmy się może, żeby na kolejne uniesienia serc, dusz i ciał nie trzeba było czekać cały rok.

Szymon Szarowicz

Pielęgniarz anestezjologiczny pracujący na bloku operacyjnym w jednym z gdańskich szpitali. Ma cudowną żonę i dwie córki – kocha te 3 kobiety nad życie! Oprócz anestezjologii jara go męska pielęgnacja, a w wolnych chwilach dzieli się swoimi pasjami na jako. Szukaj w sieci: @Brodata_pigula.



Najnowsze